Już w najbliższą sobotę obędzie się 34. odsłona hiszpańskiego klasyku – wchodzącego w skład WorldTour – Clasica San Sebastian.
Impreza jest pierwszą imprezą cyklu WorldTour po Tour de France. Rozgrywana w malowniczo położonym San Sebastian, jest wyścigiem wymagającym i premiującym zawodników jeżdżących agresywnie i bez kalkulacji. Zmaganie rozegrane zostaną nad Zatoką Biskajską, na północy Półwyspu Iberyjskiego. W tym roku – na nieco zmienionej trasie.
Organizatorzy w końcówce dodali nowe wzniesienie, podjazd Bordako Tontorra, prowadzący do obserwatorium meteorologicznego, który z pewnością odciśnie mocny ślad na scenariuszu rywalizacji.
Trasa:
Miejscem startu, a zarazem mety, jest miasto położone nad Zatoką Biskajską – San Sebastian. Kolarze ze stolicy prowincji Gipuzko w Kraju Basków wystartują o 11:45, a finisz planowany jest na 17:00-17:30. Tegoroczny dystans wyścigu wyniesie 219,3 km, a więc będzie nieco krótszy od poprzednich edycji.
Pierwszy podjazd kolarze pokonają na 57,5 km – Iturburu (kat. 1). Dalej trasa prowadzi w pagórkowatym terenie, by na 125 km po raz pierwszy osiągnąć Jaizkibel (kat. 1; 7,8 km; 5,8%). Po szybkich zjazdach znajdzie się Arkale (kat. 2; 2,7 km; 6,3 %) ze szczytem na 148 kilometrze.
Po kolejnym zjeździe ponownie wyrosną Jaizkibel (165,3 km), z którego do mety pozostaną 54 kilometry oraz Arkale (188 km). Z tego miejsca, tak jak do tej pory, trasa poprowadzi ku mecie w San Sebastian (203 km), by po raz pierwszy w historii imprezy odbić w kierunku zatoki La Concha i podjazdu do Obserwatorium Meteorologicznego w Igueldo – Bordako Tontorra (kat. 2; 211,9 km). Ścianka na długości 2,5 km liczy średnio 9%, maksymalnie sięgając 22%. Za tą przeszkodą pozostanie 7,4 kilometra drogi powrotnej na linię mety.
Kto z kim i na kogo:
Na starcie wyścigu w Hiszpanii zobaczymy 18 zespołów z WorldTouru oraz jeden z dziką kartą – Caja Rural Seguros RGA.
Listę startową otwiera ubiegłoroczny triumfator – Tony Gallopin. Widać, że transfer do Lotto Belisol bardzo dobrze zrobił Belgowi, za którym bardzo udana pierwsza część sezonu – był 10. w Paryż-Nicea, 6. w E3 Herelbeke i 3. w Brabanckiej Strzale. Swoją doskonałą formę potwierdził na Tour de France, gdzie wygrał etap i był przez jeden dzień liderem. Na trasie do San Sebastian może mieć kłopoty, ale na pewno nie podda się bez walki.
Trzon zespołu Omega Pharma-Quick Step będzie stanowiła dwójka Zdenek Stybar i Jan Bakelants. Kolarze Patricka Lefevere’a grają na kilka fortepianów i liczą, że Czech i Belg aktywną jazdą w końcówce zdołają przesądzić na swoją korzyść wynik rywalizacji. Jeśli dojedzie do sprintu z grupki, liczyć można na Gianniego Meersmana. Warto zaznaczyć, że w barwach belgijskiej ekipy wystartuje Polak – Michał Gołaś.
Po 4. miejscu w Tour de France i sporym niedosycie do San Sebastian z zamiarem wygranej przyjedzie Alejandro Valverde (Movistar). El Bala wygrywał już w San Sebastian i jak zwykle zakręci się czołówce imprezy.
W bardzo mocnym składzie na wyścig zawita ekipa Ag2r La Mondiale. Liderem ekipy będzie zdobywca 6. miejsca w Tour de France – młody Romain Bardet.
Wszyscy będą ciekawi postawy Joaqima Rodrigueza (Katusha). Katalończyk po kraksie na Giro i “spacerowym” Tourze, gdzie nieskutecznie próbował walczyć o polka dot jersey, za cel obrał sobie hiszpańską Vueltę. Jeśli chce w niej dobrze wypaść to już w San Sebastian powinien dać próbkę swoich możliwości. Wspólnie z Purito wystartuje jego odwieczny kompan Dani Moreno oraz 14. kolarz Touru – Yuri Trofimov.
Zagadką wydaję się być dyspozycja Phillipe’a Gilberta. Belg ma dość dobry sezon – wygrał Amstel Gold Race i Brabancką Strzałę oraz Ster ZLM Toer. Jak sam mówi, jego głównym celem są wrześniowe mistrzostwa świata, przez co zdecydował się opuścić Tour de France. Gilbert zawsze starał się tu walczyć, raz nawet wygrał, jednak nie wiadomo czy nowa trasa będzie mu odpowiadała.
Na czele ekipy Belkin staną dwaj Holendrzy z pierwszej dziesiątki tegorocznego Tour de France – Bauke Mollema i Laurens Ten Dam, natomiast Team Sky poprowadzi Mikel Nieve.
W barwach ekipy Orica GreenEdge liderami powinni być bracia Yates. Brytyjczycy znakomicie sprawdzają się w tego typu próbach, a potwierdzeniem tego są choćby wyniki Adama – wygrana w Tour of Turkey i GP Industria & Artigianato, a także 5. miejsce w Amgen Tour of California i 6. miejsce w Criterium du Dauphine.
Drugą część sezonu rozpoczyna Daniel Martin. Po dwóch kraksach dla kluczowych dla niego wyścigach – Giro d’Italia i Liege-Bastonge-Liege – Irlandczyk stracił niemal cały początek sezonu. Teraz jego głównym celem jest Vuelta a Espana i wrześniowe mistrzostwa świata. Lider ekipy Garmin-Sharp będzie miał do pomocy m.in. Toma-Jelte Slagtera, Andre Cardoso i młodego Dylana van Baarle.
Bardzo silny skład na wyścig wystawi Astana. Jakob Fugslang, Tanel Kangert, Liuwe Westra oraz Mikel Landa to klasowi kolarze, którzy jadąc na jednego lidera mogą spróbować wygrać ten wyścig.
W ramach przygotowań do Vuelta a Espana do San Sebastian zawita sam Peter Sagan (Canondale). Trasa raczej nie jest dla niego, jednak kto wie? To jest Peter Sagan i z nim zawsze trzeba się liczyć. Jednym z głównych pomocników zwycięzcy klasyfikacji punktowej tegorocznego Touru będzie Maciej Bodnar.
W wyścigu powinniśmy ujrzeć wiele akcji ze strony zawodników Caja Rural. Z pewnością ich celem będzie zwycięstwo w klasyfikacji górskiej wyścigu. Polscy kibice będą liczyć na dobrą jazdę ze strony Karola Domagalskiego, którego głównym celem w tym sezonie jest Vuelta a Espana.
Ponad to w wyścigu mogą wyróżnić się tacy zawodnicy jak: Nicolas Roche, Michael Rogers (Tinkoff-Saxo), Frank Schleck (Trek Factory Racing), Kristjan Durasek (Lampre-Merida), Arnold Jeanneson (FDJ.fr), Pierre Roland, Thomas Voeckler (Team Europcar) i Simon Geschke (Giant-Shimano).
Historia:
Organizatorem wyścigu jest fundacja Euskadi, która dba m.in. o Vuelta al Pais Vasco. Pierwszy raz hiszpański klasyk rozegrano w 1981 roku, na baskijskich drogach triumfował wtedy Marino Lejarreta. Hiszpan powtórzył ten wyczyn rok później oraz w 1987 roku i do dziś na koncie ma najwięcej zwycięstw w tym wyścigu. Ponadto, w wyścigu triumfowali: Miguel Indurain (1990), Gianni Bugno (1991), Claudio Chiappucci (1993), Lance Armstrong (1995), Davide Rebellin (1997), Laurent Jalabert (2001, 2002) Paolo Bettini (2003).
Ostatnimi latami triumfowali tu Alejandro Valverde (2008), “Lulu” Sanchez (2010, 2012), Philipe Gilbert (2011) i Tony Gallopin (2013).
Z archiwum “Szosy”:
1999 Francesco Casagrande Rik Verbrugghe Guiliano Figueras
2000 Erik Dekker Andrei Tchmil Romans Vainstens
2001 Laurent Jalabert Francesco Casagrande Davide Rebellin
2002 Laurent Jalabert Igor Astarloa Gabriele Missaglia
2003 Paolo Bettini Ivan Basso Danilo di Luca
2004 Miguel Angel Martin Paolo Bettini Davide Rebellin
2005 Constantino Zaballa Joaquim Rodrigez Eddy Mazzoleni
2006 Xavier Florencio Stefano Garzelli Andrei Kashechkin
2007 Leonardo Bertagnolli Juan Manuel Garate Alejandro Valverde
2008 Alejandro Valverde Aleksandr Kolobnev Davide Rebellin
2009 Carlos Barredo* Roman Kreuziger Mickael Delage
2010 Luis Leon Sanchez Aleksander Winokurow Carlos Sastre
2011 Philippe Gilbert Carlos Barredo* Greg van Avermaet
2012 Luis Leon Sanchez Simon Gerrans Gianni Meersman
2013 Tony Gallopin Alejandro Valverde Roman Kreuziger
* wynik odebrany decyzją UCI z dnia 17.10.2012, kolarz zdyskwalifikowany na 2 lata, a jego wyniki od końca 2007 roku zostały wykreślone.
Transmisja:
Wyścig pokażą m.in. Eurosport, Rai Sport 2, Sporza, a transmisja rozpocznie się o 15:45.
przekroje: clasica-san-sebastian.diariovasco.com
Longo Borghini, Vollering o zwycięstwie Niewiadomej, Kwiatkowski o pogodzie. Lopez najlepszy trzeciego dnia Tour of the Alps. Wiadomości z 17…
"Powolna śmierć" na Mur de Huy. Elisa Longo Borghini zajęła trzecie miejsce w Fleche Wallonne Femmes i na mecie szczerze…
Katarzyna Niewiadoma na szczycie Mur de Huy uniosła ręce w geście triumfu i wygrała z największymi rywalkami: Demi Vollering i…
Katarzyna Niewiadoma (Canyon//SRAM Racing) wygrała Strzałę Walońską – belgijski wyścig kolarski La Fleche Wallonne Femmes.
Stephen Williams triumfował na Mur de Huy w wyścigu La Fleche Wallonne - Strzała Walońska.
Anna Shackley zmuszona do zakończenia kariery. Wiadomości i wyniki z wtorku, 16 kwietnia.