Danielo - odzież kolarska

Alberto Contador uniknął operacji, powrót na Vueltę mocno niepewny

Alberto Contador nie przejdzie operacji złamanej podczas Tour de France kości piszczelowej. Uraz może wykluczyć go ze ścigania w hiszpańskiej Vuelcie.

Hiszpan na 10. etapie Tour de France poleciał na ziemię na szybkim zjeździe i mocno się poturbował. Ból nogi uniemożliwił mu dalszą jazdę i “El Pistolero” poddał się po 18 kilometrach gonitwy za peletonem. Gonitwy, jak się później okazało, ze złamanym pod kolanem piszczelem.

31-latek został dziś przewieziony do szpitala w Madrycie, gdzie jego nogą zajęli się wysokiej klasy specjaliści.

Lekarz powiedział, że operacja tylko pogorszyłaby stan kolana, które już i tak ucierpiało. Nie będzie zabiegu – opóźniłby on też czas powrotu do zdrowia.Dobra wiadomość jest taka, ze nie mam uszkodzonych więzadeł ani ścięgien. Jestem za to uziemiony na co najmniej dwa tygodnie – do czasu gdy rana się zagoi noga musi być unieruchomiona

– wyjaśniał dziś Contador, którego cytuje oficjalna strona zespołu Tinkoff-Saxo.

Contador ze złamaną nogą wciąż myśli o szybkim powrocie. Kontuzja sprawiła, że w gruzach legły wszystkiego plany i tygodnie przygotowań do “Wielkiej Pętli”. Teraz Hiszpan będzie chciał wykurować się do ostatniego z tegorocznych Grand Tourów – Vuelta a Espana.

Lekarze powiedzieli, że to niemal niemożliwe by przygotować się do Vuelty, ale zobaczymy jak przebiegnie rekonwalescencja. Jestem spokojny, bo dostałem najgorszy z możliwych scenariuszy, ale będę ciężko pracował w nadchodzących tygodniach i zobaczymy gdzie uda mi się zajść

– zapowiedział lider zespołu Olega Tinkova.

Hiszpańska Vuelta rozpoczyna się 23 sierpnia, czyli już za 39 dni.

fot. Lapresse