Danielo - odzież kolarska

Tour de France 2014: “Purito” jedzie po etapy

Joaquim Rodiguez nie planuje walki o klasyfikację generalną tegorocznego Tour de France.

Hiszpański zawodnik na starcie w Leeds pojawia się nieco wbrew swojej woli – początkowo w planach miał start w Giro d’Italia i Vuelta a Espana. Kraksy na Amstel Gold Race, a później na trasie włoskiego Grand Touru wymusiły zmianę planów – lider rosyjskiego zespołu Katusha nie mógł kontynuować zmagań ze złamanymi żebrami.

Nie jestem w szczytowej formie. W tym roku zamierzam skoncentrować się na etapowych zwycięstwach na górskich etapach

– powiedział 35-latek hiszpańskiemu dziennikowi AS.

Liderem zespołu Katusha na trasie ma być Yuri Trofimov, który walczyć ma o miejsce w czołowej dziesiątce wyścigu. 30-letni Rosjanin na koncie ma już 13. miejsce w Giro d’Italia, a dobrą formę z czerwca przełożyć chce na wynik w lipcu. “Purito” ma być “wolnym strzelcem”, szukającym swoich szans na górskich etapach.

W niedzielę jest cały czas góra-dół, może mi być ciężko. Na brukach nie chcę się pakować w żadne kłopoty. Potem mamy jeszcze kilka dni do pierwszych poważnych gór

– dodał Katalończyk, który dotychczas wygrał tylko jeden etap “Wielkiej Pętli”.

Rodriguez nastawia się także bardziej na końcowe etapy, gdzie, jak mówi, zawsze mu lepiej idzie. Zaznacza, że pirenejskie podjazdy lubi bardziej od alpejskich i w ostatnim tygodniu ścigania będzie upatrywał swoich szans na etapowy sukces.

Co ciekawe, to dopiero trzeci występ Rodrigueza we francuskim Grand Tourze. W przeszłości niski zawodnik startował w walce o maillot jaune w 2010 i 2013 roku. W debiucie był 7., przed rokiem przyjechał na 3. miejscu.

fot. Team Katusha