Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) uprościła zasady dotyczące bicia rekordu w jeździe godzinnej
Od wczoraj rekord godzinny może być atakowany na każdym rowerze dopuszczonym przez przepisy UCI w konkurencjach torowych. Tym samym unieważnione zostały zasady obowiązujące od 14 lat, a w kolejnych latach rekord bić można będzie na każdym sprzęcie aktualnie dopuszczonym w rywalizacji torowej.
UCI wprowadziła w październiku 2000 roku regulacje dotyczące sprzętu, na jakim bić można rekord w jeździe godzinnej. Przepisy wykluczyły użycie prototypów i nowinek technicznych, a kolejne rekordy bite miały być na sprzęcie jak najbardziej zbliżonym do tego, na którym rekord bił w 1972 roku Eddy Merckx. W myśl tych reguł rekord miał być bity w tych samych warunkach przez wszystkich sportowców, niezależnie od upływu czasu.
Wczoraj, w oficjalnym komunikacie, UCI poinformowała o wprowadzeniu nowych przepisów. Zniesione zostało rozróżnienie na “rekord godzinny” i “najlepszy występ w jeździe godzinnej”, wprowadzony przez regulacje z 2000 roku. Tym samym wyniki uzyskane przez m.in. Francesco Mosera i Chrisa Boardmana, a także pozostałe – spełniające wymogi UCI w czasie ustanowienia – zostaną wpisane na listę “rekordów godzinnych”.
W świetle nowych zasad, do pobicia pozostają rekordy Ondreja Sosenki z 2005 roku (49 700 m) i Leontien Zijlaard-Van Moorsel (46 065 m) z 2003 roku.
Tadej Pogacar i Mathieu van der Poel optymistami przed Liege-Bastogne-Liege. Julian Alaphilippe rozmawia z TotalEnergies. Wiadomości z piątku, 19 kwietnia.
Kevin Vauquelin drugim miejscem w La Fleche Wallonne osiągnął swój życiowy wynik w worldtourowym wyścigu.
W niedzielę zawodnicy i zawodniczki zakończą sezon wiosennych klasyków. Na ardeńskich wzgórzach czekają dwie bitwy o zwycięstwo w monumencie Liege-Bastogne-Liege.
Chris Harper bez groźnych obrażeń. Płacić, czy nie płacić? Oto jest pytanie. Wiadomości i wyniki z czwartku, 18 kwietnia.
Maxim van Gils zajął trzecie miejsce w jednej z najtrudniejszych edycji La Fleche Wallonne. Tym wynikiem Belg z Lotto Dstny…
Stephen Williams triumfował w Strzale Walońskiej i sięgnął po największy sukces dotychczasowej kariery.