Giro d’Italia 2014: etap 3 – przekroje/mapki

autor: Tomasz Bojanowski :: 10 maja 2014, 16:30@Tomek_Bojan

11 maja: Armagh – Dublin, 187 km *

Giro d’Italia żegna się z “Zieloną Wyspą”. Po kilku dniach w Irlandii Północnej, cały trzeci etap rozegrany zostanie w Irlandii, wiodąc kolarzy do jej serca – Dublina.

Ostatni etap na Wyspach wystartuje w Armagh, stolicy hrabstwa o tej samej nazwie, gdzie mieszczą się dwie katedry imienia św. Patryka. Patronowi wyspy w okolicy poświęconych jest sporo miejsc, a jego święto – 17 marca – jest obchodzone niezwykle hucznie.

Finisz na ulicach Dublina – stolicy Irlandii. Miasta określanego jako tajemnicze, mające w sobie unikalny klimat – z niezliczoną ilością barów, kafejek i pubów, z muzyką graną przez mniej lub bardziej znane zespoły. Co ciekawe, o ile Armagh było w średniowieczu nękane najazdami Wikingów, Dublin został przez tych wojowniczy lud założony.

Peleton pokona 187 kilometrów w granicach Irlandii. Początkowo trasa jest pagórkowata, są tu usytuowane dwie premie górskie, pierwsza na 33 kilometrze – Markethill Summit (kat. 4) oraz na 51 kilometrze Fews Forest (kat. 4). Następnie zawodnicy, podobnie jak na drugim etapie, pojadą wzdłuż wybrzeża, a w międzyczasie w miejscowości Dundalk zostanie rozegrany lotny finisz.

Peleton ponownie będzie narażony na podmuchy wiatru, którego mogą rozerwać stawkę. Im bliżej Dublina, tym droga bardziej kręta, co może pomieszać szyki pociągom sprinterów. O zwycięstwie zadecyduje finisz na 350-metrowej prostej, o szerokości 8 metrów, a na podium w stolicy “Zielonej Wyspy” poznamy kolarza, który kto po dniu przerwy w Giovinazzo zaprezentuje się w różowej koszulce.

Kolejna szansa dla sprinterów. Czy łupy podzielą między sobą najlepsi zawodnicy poprzedniego etapu, czy do walki włączy się ktoś nowy, jak Kenny Dehaes (Lotto-Belisol) lub Sonny Colbrelli (Bardiani CSF)?