Danielo - odzież kolarska

Sylwka Szmyda plany na przyszłość

IMG_8435
Przed startem do ostatniego etapu tegorocznej edycji Tour de Romandie Sylwester Szmyd udzielił nam paru informacji, na temat swoich planów na ten sezon.

Nie mogło oczywiście zabraknąć pytania o zbliżające się Giro d’Italia. Ulubiony wyścig kolarza z Bydgoszczy i ten, z którym najbardziej go kojarzymy.

A tego to nie wiem, powiem Ci szczerze. Cały czas nikt u nas [w Movistarze – przyp. red] nie wie. Wydaje się to dziwne, bo mamy niedzielę, a we wtorek jest wylot. Tak więc, oficjalnej dziewiątki jeszcze nie ma. Ja się do końca nie łudzę, że pojadę Giro. Zresztą zrobiłem co mogłem. Myślę, że przygotowałem się jak najlepiej mogłem startując mało do maja. Z tych wyścigów, które mogłyby mi pomóc się przygotować, to tylko Paryż-Nicea, 2 miesiące przed Giro, potem Trentino i Romandia, które myślę, że dałyby mi dobrą kondycję na góry, czyli około drugiego tygodnia Giro i dalej. Mniej więcej przygotowanie takie jak zawsze, z tą jedyną różnicą, że nie wiem, czy Giro pojadę. Bardziej mi się wydaje, że nie niż tak.

– odpowiedział Szmyd.

A jeżeli nie Giro to:

To nie wiem. Nie ma wyścigów w maju. Szkoda, że nie jedziemy Kalifornii, bo byłoby fajnie wykorzystać tę pracę i zgrupowanie, trzy tygodnie na wysokości. Są jakieś małe wyścigi jak Vuelta a Castilla y León… Nie wiem. Nie wiem, czy pojadę Giro i nie wiem, co będzie dalej. Nie ma co gdybać. Tutaj jak widać, programy robi się bardzo na bieżąco, z dnia na dzień, że tak powiem. A później, nie wiem – mamy dużo innych wyścigów: Dauphine albo Tour de Suisse, Dookoła Austrii a później Tour de Pologne.

– kontynuował.

Tour de Pologne to chyba jedyny pewny wyścig w moim kalendarzu.Myślę, że jako Polaka mnie nie wyleją.

– zakończył z uśmiechem popularny Sylwas.

Na koniec pozdrowił wszystkich kibiców i czytelników rowery.org: Pozdrowienia.

5 Comments

  1. lukasz

    5 maja 2014, 12:51 o 12:51

    Powrót komentarzy na rowery.org? Musiałem coś przegapić. A wracając do meritum – szkoda chłopa (to o Sylwku oczywiście)

  2. Eder

    5 maja 2014, 13:34 o 13:34

    Tylko bez logowania, troche szkoda bo nie wiadomo kto pisze

  3. lobinho

    5 maja 2014, 13:54 o 13:54

    Cieszyłem się kiedy podpisywał kontrakt z Movistarem, ale teraz widzę, że to był błąd. W Cannondale jechałby z Basso na Giro na 100%…

  4. Marcin

    5 maja 2014, 13:57 o 13:57

    Bardzo dobry zawodnik, świetna osobowość. Szkoda ,że tak nam Sylwasa nieszczą w tym Movistarze. Co zrobić kiedy to cała ekipa wypełniona jest znakomitymi góralami i stabilna praca Sylwka na lidera nie jest najwyraźniej potrzebna. Trzymaj się Sylwas ! Twoje naciąganie grupy, świetna Catalunya , wygrana na Dauphine i wiele miejsc w czołówce pozostanie na długo w pamięci. Wiadomo Sylwek to nie jest zawodnik pokroju Kwiatkowskiego ale ciężką pracą doszedł do tego poziomu i nie raz pokazał co potrafi polska kozica !

  5. bolo

    5 maja 2014, 16:03 o 16:03

    Wypstrykał się nam niestety Sylwas
    Niby jak na kolarza nie jest jeszcze stary i mógłby pare sezonów na dobrym poziomie jeszcze pojeździć, ale widać apogeum możliwości jest już za nim