Danielo - odzież kolarska

Michael Rogers oczyszczony i do Tinkoff-Saxo przywrócony

Michael Rogers został oczyszczony z zarzutów o stosowanie zabronionych środków wspomagających podczas Japan Cup 2013, a jego tymczasowe zawieszenie zostało natychmiast zakończone.

20 października 2013 roku, tuż po wygranym Japan Cup, Australijczyk zanotował pozytywny test na clenbuterol. Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) w grudniu poinformowała zawodnika o pozytywnym wyniku i tymczasowo go zawiesiła. Rogers natychmiast wskazał przyczynę całego zamieszania – zanieczyszczone mięso, które miał spożyć podczas wyścigu w Chinach, w którym startował przed ostatnią imprezą w Japonii.

UCI wyznaczyła 34-letniemu zawodnikowi przesłuchanie, na którym mógł on dowodzić swojej niewinności i udowodnić, że substancja trafiła do jego organizmu przypadkowo. Rogers zdołał wyjaśnić, że substancji nie stosował umyślnie, a spożyć ją musiał podczas pobytu w Chinach.

Komisja analizująca przypadek wykazała zrozumienie – już od jakiegoś czasu Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) ostrzegała sportowców przed zanieczyszczonym mięsem z Chin i Meksyku. Na korzyść doświadczonego zawodnika działał też fakt, że Japan Cup był ostatnim wyścigiem sezonu.

Po uważnym wysłuchaniu wyjaśnień pana Rogersa, wspartych raportami technicznymi, UCI stwierdziła, że istnieje znaczące prawdopodobieństwo, że obecność clenbuterolu mogła być skutkiem spożycia zanieczyszczonego mięsa z Chin, czyli kraju w którym ścigał się przed przyjazdem do Japonii

– czytamy w komunikacie UCI, który dodaje także wyjaśnienie – obecność clenbuterolu jest złamaniem zasad antydopingowych, a każdy przypadek będzie analizowany osobno, na podstawie okoliczności. Unia podkreśliła też, że będzie pracowała nad tym, by zawodnicy byli odpowiednio informowani o zagrożeniu spożycia zanieczyszczonego mięsa, po raz kolejny ostrzegła też przed jedzeniem produktów zwierzęcych pochodzących z Państwa Środka.

Unia, zgodnie z zasadami, zwycięstwo Rogersa w Japan Cup anulowała, jednak zawodnika nie spotkają żadne inne sankcje.

Decyzja UCI oznacza, że mogę wrócić do ścigania natychmiast. Nie mogę się tego doczekać, chcę powrócić do pracy i rywalizacji w sporcie, który kocham

– napisał w wydanym dziś oświadczeniu zawodnik.

Oświadczenie UCI przyjęła z zadowoleniem ekipa Tinkoff-Saxo, w której barwach Rogers rywalizował w ubiegłym sezonie. Kierownictwo drużyny przywróciło Australijczyka do składu i będzie wkrótce omawiać jego kalendarz startów.

UCI nie podała żadnych szczegółów co do przypadku Jonathana Breyne, który w takich samych okolicznościach zanotował pozytywny test na clenbuterol.

fot. Tinkoff-Saxo