Danielo - odzież kolarska

Nieudany występ NetApp-Endura w San Remo

Nie wyszedł niemieckiej drużynie NetApp-Endura start we wczorajszym Mediolan-San Remo. Tylko trzech kolarzy dojechało do mety.

Wszyscy skarżyli się na trudne warunki atmosferyczne. Deszczowa pogoda najmniej złego uczyniła chyba Janowi Barcie, który bardzo długo jechał w ucieczce dnia. Baterie zwycięzcy zeszłorocznej edycji Szlakiem Grodów Piastowskich padły jednak 40 km przed kreską.

Jan zaliczył dobry występ, po 250 km nie miał już niestety siły. Było widać jak na dłoni, że wielu naszych chłopaków źle sobie radzi w takiej pogodzie. Mieliśmy nadzieję, że w ostatniej 40-osobowej grupie znajdzie się dwóch naszych. Niestety, stało się inaczej. Nie możemy być zadowoleni z wyniku, ale daliśmy z siebie wszystko

– powiedział dyrektor sportowy Enrico Poitschke.

Człowiekiem Poitschke na „Primaverę” miał być Bartosz Huzarski.

Ale i Bartkowi pogoda dała popalić. Był zmarznięty, nie mógł poruszać rękami, zmieniać biegów. Wszyscy byliśmy ofiarami zimna.