Z Tirreno-Adriatico Marcel Kittel chce wrócić z wygraną etapową.
Będziemy atakować, walczyć o zwycięstwo na odcinku. Chcemy zobaczyć, w jakim miejscu się aktualnie znajdujemy i co musimy jeszcze poprawić
– powiedział niemiecki sprinter z drużyny Giant-Shimano.
Kittel w tym sezonie przesądził na swoją korzyść trzy etapy Dubai Tour, po pierwszym z trzech pustynnych wyścigów czuł się bardzo zmęczony.
Teraz jest już znacznie lepiej, dlatego też mogę śmiało powiedzieć, że pojedziemy dobre Tirreno. Dojdzie do kilku sprintów. Między Markiem Cavendishem (Omega Pharma-Quick Step), Andre Greipelem (Lotto-Belisol) a mną różnicą są bardzo niewielkie. Decydującą rolę będą odgrywać nasze pociągi
– dodał 26-latek.