Danielo - odzież kolarska

Tejay van Garderen pokonany przez chorobę

Tejay van Garderen długo nie nacieszył się jazdą w Paryż-Nicea. Lider grupy BMC wycofał się już w pierwszej części pierwszego etapu, co Amerykaninowi dostarczy kilku trosk związanych z zaliczonymi kilometrami wyścigowymi.

Wszystko przez kłopoty zdrowotne.

W nocy miałem bóle brzucha, wcześniej, przez cały dzień, towarzyszyła mi biegunka, gorączka i brak apetytu. Rano obudziłem się i czułem się już dobrze, ale całkiem osłabłem. Mięśnie były bez sił

– wyjaśnił czwarty zawodnik zeszłorocznego Paryż-Nicea.

Tejay chciał, ale bez paliwa nie można ścigać się. Odwodnienie w połączeniu z niskim poziomem glikogenu w mięśniach zmusiły go do zejścia z trasy. Za kilka dni powinno być już raczej wszystko w porządku

– dodał naczelny lekarz zespołu Max Testa.

Van Garderen rozpoczął sezon w Omanie, gdzie uległ tylko Chrisowi Froome. Teraz w jego planach znajduje się Volta a Catalunya (24-30 marca).