Prezentacja Omloop Het Nieuwsblad 2014

autor: Paweł Gadzała :: 1 marca 2014, 12:15@8aldwin

Przez wielu uważany za prawdziwy początek ścigania, w kalendarzu otwierający sezon belgijskich klasyków. Omloop Het Nieuwsblad – pierwsze zetknięcie z brukami, wąskimi drogami Belgii i magią wiosennych wyścigów.

Kolarze ścigali się już w kilku rejonach świata, jednak otwarcie sezonu klasyków w pierwszych dniach marca to dla wielu rozpoczęcie prawdziwego ścigania. Belgia przywita peleton chłodno – temperatura nie przekracza 10 stopni, a uśmiech słońca powinien być oznaką łaskawości wczesnowiosennej aury.

To już 69. edycja belgijskiego wyścigu (1.HC). Trasa liczy 198,4 km i prowadzi przez dziesięć odcinków brukowanych i 10 bergów. Start i meta zlokalizowane są w Gandawie. Pierwszy z bruków znajdował się na 56,2 km (Haaghoek; 2000 m), ostatnie prowadziły przez Haaghoek (152,3 km; 2000 m), Paddestraat (166,9 km; 2300 m), Lippenhovestraat (169,5 km; 1300 m) i Lange Munte (176,4 km; 2500 m).

Podjazdy “ustawiły się” w kolejności: Leberg (59,2 km; 950 m; 4,2% – max. 13,8%), Hostellerie (64 km; 1375 m; 5,1% – max. 9%), Muur-Kapelmuur (81,1 km; 475 m; 9,3% – max. 19,8%), Valkenberg (99.3 km; 540 m; 8,1% – max. 12,8%), Kruisberg (126,9 km; 1800 m; 4,8% – max. 9%), Taaienberg (136,5 km; 530 m; 6,6% – max. 15,8%), Eikenberg (141,8 km; 1200 m; 5,2 % – max. 10%),, Wolvenberg (144,9 km; 645 m; 7,9% – max. 17,3%), Leberg (155,3 km; 950 m; 4,2% – max. 13,8%) i Molenberg (160,8 km; 463 m; 7% – max. 14,2%).

Ostatni brukowany sektor znajduje się ponad 30 kilometrów od mety, ale nie oznacza to, że końcówka będzie łatwa. Walkę utrudnić może wiatr, który nie raz udowadniał, że to on jest królem wąskich belgijskich uliczek.

Kto komu na kole

Tytułu bronił będzie Włoch Luca Paolini (Katusha), który rok temu odjechał ze Stijnem Vandenberghiem (Omega Pharma-Quick Step) i pokonał Belga na finiszu. Przedstartowych faworytów jest co najmniej kilku, a ponieważ to dopiero pierwszy brukowany klasyk, taktyka zespołów może różnić się od tej docelowej, na największe wyścigi. A to otwiera pole do popisu większej ilości zawodników i sprzyja niespodziankom.

Na liście startowej nie ma Petera Sagana (Cannondale) czy Fabiana Cancellary (Trek Factory Racing), ich obecność jednak nie dziwi, gdyż sezon bruków zaczynają nieco później, a w dwie ostatnie edycje otwarcia belgijskiego sezonu także sobie odpuścili.

Wśród startujących znajdziemy Toma Boonena (Omega Pharma-Quick Step), który wyścigu jeszcze w bogatych palmares nie ma, choć na brukach zjadł już zęby. Barczystego Belga czujnie obserwować będą Jurgen Roelandts (Lotto-Belisol), Edvald Boasson Hagen (Team Sky) czy Sep Vanmarcke (Belkin). Na dobry wynik zęby ostrzy sobie także niedźwiedź z Norwegii – Thor Hushovd – a wszystkiemu przyglądał się będzie Lars Boom (Belkin), gotowy w stosownym momencie przypuścić decydujący atak.

Wariant z dwoma fortepianami przetestować zamierzają kolarze IAM Cycling – Sylvain Chavanel mieszał będzie na czele, a jeśli dojdzie do finiszu z grupy, skrzydła rozwinąć chce Heinrich Haussler.

W wyścigu pojedzie także polski zespół CCC Polsat Polkowice.

Pełna lista startowa dostępna jest tutaj.

Wyścig kobiet

Po południu rozegrany zostanie także Omloop Het Nieuwsblad kobiet. Trasa 9. edycji liczyła będzie 125 kilometrów, a do rywalizacji przystąpi 26 ekip. Łatwo nie będzie – na trasie między innymi Kluisberg, Molenberg, Paterberg i Wolvenberg, czyli twarde zetknięcie z ciężkimi flandryjskimi bergami.

Tytułu broniła będzie Tiffany Cromwell (Orica-AIS). Pełna lista startowa dostępna jest tutaj.

Poprzedni zwycięzcy:

2013 Luca Paolini
2012 Sep Vanmarcke
2011 Sebastien Langeveld
2010 Juan Antonio Flecha
2009 Thor Hushovd
2008 Philippe Gilbert
2007 Filippo Pozzato
2006 Philippe Gilbert