Mediolan – San Remo 2014 bez Pompeiany i Le Manie

autor: Paweł Gadzała :: 28 lutego 2014, 14:00@8aldwin

105. edycja klasyku Mediolan – San Remo rozegrana zostanie bez wspinaczek pod Le Manie i Pompeianę. Trasa ponownie sprzyjać będzie sprinterom.

RCS Sport planował w tym roku włączenie na ostatnich kilometrach Classicissima wzniesienia Pompeiana (5 km; 5%), który leży pomiędzy Cipressą (5,65 km, 4,1%), a Poggio (3,7 km, 3,7%), jednak plany te pokrzyżowały warunki pogodowe i występujące w ich następstwie osuwiska. Lokalne władze już w połowie lutego ostrzegały, że nie są w stanie na czas naprawić zniszczeń.

Dziś, w wydanym oświadczeniu, organizatorzy poinformowali, że po konsultacjach z lokalnymi prefekturami zdecydowali się na wykreślenie Pompeiany z programu ze względu na bezpieczeństwo zawodników i kibiców, a także brak możliwości przygotowania trasy do czasu wyścigu. Równocześnie szef RCS Sport Mauro Vengi zapewnił, że wariant z Pompeianą zostanie powtórzony w 2015 roku.

Walka o zwycięstwo w najdłuższym klasyku świata rozegra się zatem na dwóch podjazdach zlokalizowanych w końcówce – Cipressie (5,65 km, 4,1%) i Poggio (3,7 km, 3,7%). W programie zabraknie też stromego podjazdu Le Manie, zwykle lokalizowanego około dwusetnego kilometra. Wyścig wraca zatem do formuły z lat 1997-2007, gdy w 8 na 11 przypadków o zwycięstwie decydował sprint z grupy.

profil: RCS Sport