Danielo - odzież kolarska

Heinrich Haussler przygotowuje się do wiosennych klasyków

Heinrich Haussler przygotowuje się do kampanii wiosennych klasyków, silnik powoli rozgrzewając w Katarze i Omanie. Australijczyk rozpoczyna swój drugi sezon w szwajcarskim zespole IAM Cycling i zamierza poprawić wyniki osiągnięte w roku 2013.

Haussler nie przejmuje się tym, że inni sprinterzy i specjaliści od klasyków już błyszczą i prezentują dobrą formę.

– Boonen i Greipel złapali wcześniej dobry rytm i to widać. Ja osobiście w Katarze i Omanie ścigam się by przygotować się do wiosennych klasyków. Muszę wyrobić bazę kilometrową, a Katar to świetne miejsce – ciepło, pogoda jak w lecie, mogłem dużo trenować. No a wiatr podnosił poziom trudności

– mówił kolarz ekipy IAM Cycling, znany z tego, że nawet podczas najgorszych warunków pogodowych nie zakłada rękawiczek.

Haussler w 2013 roku przyjechał szósty na brukach Flandrii, 11. w Paryż-Roubaix, finiszował jako czwarty w Gandawa – Wevelgem, ale sezon zakończył bez upragnionego triumfu w jednodniowym wyścigu. W tym sezonie jego celem jest triumf w jednym z klasyków, najlepiej w monumencie. 29-latek chciałby nawiązać do sezonu 2009, gdy przyjechał drugi w Ronde van Vlaanderen i finiszował drugi w Mediolan – San Remo.

– W przyszłym tygodniu jadę do Omanu, po trzech dniach odpoczynku pd ściganiu w Katarze. Będę gotowy na bardziej pagórkowate etapy, a może nawet na górski finisz. Mogę jeszcze sporo poprawić przed Mediolan – San Remo czy Ronde van Vlaanderen

– mówił naturalizowany Australijczyk, który przed kampanią belgijską zamierza wykręcić lepszy wynik podczas GP Lugano czy Tirreno-Adriatico.

Haussler na trasach klasyków rolą lidera podzieli się z Sylvainem Chavanelem. Plan ekipy jest prosty – Francuz próbować może odjazdów i ataków, a w razie niepowodzenia sprintem z grupy wykończyć dzieło może Australijczyk.

fot. IAM Cycling