Danielo - odzież kolarska

Giorgio Squinzi: “było za dużo dopingu”

Giorgio Squinzi, manager zespołu Mapei, po raz kolejny wypowiedział się na temat kolarstwa i dopingu na przełomie wieków.

– Było za dużo dopingu. W erze Armstronga nie można było inaczej konkurować. Naszą wizją był sport bez skrótów, ale poczuliśmy, że tak nie damy rady. A do tego groźby ze strony władz UCI, po tym jak o tym mówiliśmy

– zwierzył się La Gazzetta dello Sport, odpowiadając na pytanie o zniknięcie zespołu z peletonu po 2002 roku.

W listopadzie ubiegłego roku Squinzi ujawnił, że były prezydent Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) Hein Verbruggen groził mu dyskwalifikacją zespołu, po tym jak Włoch w wywiadach stwierdził, że nie da się osiągnąć dobrych wyników w najważniejszych wyścigach bez dopingu.

Ekipa Mapei istniała w latach 1993 – 2002 i ośmiokrotnie wygrywała ranking UCI w kategorii drużyn. Jej zawodnicy pięciokrotnie triumfowali w Paryż-Roubaix, dominowali też w innych klasykach. W jej barwach ścigali się m.in. Tony Rominger (trzykrotny triumfator Vuelta a Espana, zwycięzca Giro d’Italia), a także tacy kolarze jak Johan Museeuw, Michele Bartoli, Andrea Tafi czy Franco Ballerini. W latach 1997-98 w jej barwach jeździł także Zbigniew Spruch.