Coraz bardziej i bardziej prawdopodobne wydają się plany Fabiana Cancellary podjęcia próby ustanowienia rekordu świata w jeździe godzinnej na torze. 32-letniego Szwajcara w przyszłym tygodniu czeka rozmowa z menadżerem grupy Trek, podczas którego mają być ustalone szczegóły planu.
Przede wszystkim z inżynierami Treka czeka nas praca nad rozwiązaniami technicznymi, a następnie wybranie najlepszego momentu do podjęcia próby
– mówi w La Gazzetta dello Sport Luca Guercilena.
Idealnym byłby czas tuż po szczycie formy. Fabian potrzebuje trzech tygodni ukierunkowanego treningu, aby przyzwyczaić się do toru. Widzę dwie możliwe daty w kalendarzu: po wiosennych klasykach lub po pierwszym z dwóch wielkich tourów jakie są w jego planach.
Jedną z kwestii do rozstrzygnięcia jest miejsce pobicia rekordu. Wcześniej mówiło się o nowootwartym torze w szwajcarskim Grenchen, jednak obecnie wydaje się, że plany te uległy zmianie.
To będzie najszybszy tor jaki istnieje. Nie analizowaliśmy tej kwestii, ale po rozmowach z ekspertami w grę raczej wchodzą tylko trzy welodromy: Manchester, Aguascalientes (Meksyk) i Anadia (Portugalia)
– dodał menadżer grupy Trek.
Obecny rekord świata należy do Czecha Ondreja Sosenki, który w 2005 roku na moskiewskim torze w Kryłatskoje przejechał 49,7 km.
fot. Szymon Gruchalski/tourdepologne.pl