Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) planuje wprowadzenie tzw. “paszportu sterydowego” dla sportowców jeszcze przed końcem 2013 roku. Prezydent John Fahey na 125. sesji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (IOC) w Buenos Aires ogłosił, że po paszporcie biologicznym czas na kolejny środek walki z dopingiem i wprowadzenie surowszych kar za łamanie przepisów.
Szczegóły programu nie zostały ujawnione, ale Fahey zapowiedział, że nowy środek walki z dopingiem będzie wprowadzony już w 2014 roku. Nie jest jasne, czy narzędzie to zostanie wprowadzone dla wszystkich dyscyplin i w jakim kształcie będzie funkcjonowało w kolarstwie.
WADA jeszcze w tym roku ma zmienić swój Kodeks, za pierwsze złamanie zasad antydopingowych wprowadzając w niektórych przypadkach zawieszenie na 4 lata, czyli dwukrotnie ponosząc wymiar kary. Zasady przejdą gruntowną renowację – większe kary będą groziły także otoczce zawodnika – trenerom, masażystom i lekarzom.
Fahey zapewnił także, że do przodu posuwa się współpraca kontrolerów z przemyłem farmaceutycznym. – Firmy dostarczają nam wszystkich informacji o leku zanim wejdzie on do produkcji, więc można go łatwo wykryć – powiedział.
Inicjatywę z entuzjazmem przyjęły organizacje przeciwstawiające się dopingowi w sporcie, w tym australijska fundacja Bike Pure, promująca czyste kolarstwo i opowiadająca się za uczciwą rywalizacją w ściganiu na dwóch kółkach.