Szlakiem Grodów Piastowskich 2006: etap 4

autor: TomAsz :: 30 kwietnia 2006, 20:41

kat. 2.1; Świdnica – Głogów, 160 km; 30 kwietnia 2006. Krzysztof Jeżowski (Knauf Team), po finiszu z peletonu, zwyciężył na ostatnim etapie zawodów. Triumfatorem 41. wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich został inny zawodnik Knauf Team, Tomasz Kiendyś.

Padający deszcz i temperatura w okolicach 5 stopni C przywitała kolarzy na starcie do ostatniego etapu. Zabrakło na nim kolarzy Dukli Liberec, którym na dojeździe do Świdnicy przydarzył się wypadek drogowy.

Od początku nie zabrakło akcji zaczepnych. Około 30 km z przodu znalazła się grupa w której uciekali: Zbigniew Gucwa (Nobless), Wojciech Dybel (reprezentacja Polski), Grzegorz Putek (MBK Cycles Scout), Adrian Faldyn (CCC Polsat), Grzegorz Żołędziowski (DHL Author), Mateusz Komar (reprezentacja Polski), Słoweniec Andrej Omulec (Perutnina Ptuj) i Czech Petr Bencik (PSK Whirpool)

Ich przewaga przez dłuższy czas utrzymywała się w granicach minuty, by w pewnym momencie wzrosnąć nawet do 2.30. Średnia pierwszych dwóch godzin rywalizacji wyniosła niewiele ponad 40 km/h, jednak im bliżej mety, tym peleton głównie za sprawą ekipy Knauf Team znacznie przyspieszył.

Z czołowej grupy odpadli Faltyn i Gucwa, następnie Dybel. W miejscowości Rudna (125 km) przewaga ucieczki wynosiła już tylko niewiele ponad minutę i cały czas malała.

Jeszcze przed finałową rundą w Głogowie peleton dopadł harcowników, szybko zmierzając na metę. W końcu z wielką prędkością wpadł na finiszowe metry. Tak jak przez cały wyścig, tak i tam, na czołowych pozycjach pojawiły się koszulki kolarzy Knauf Team. Znajdujący się od początku sezonu w znakomitej formie, Krzysztof Jeżowski, podobnie jak dzień wcześniej, w popisowy sposób rozegrał ostatnie metry, “ubezpieczany” przez Piotra Zaradnego.

Podsumowując cała impreza zakończyła się niepodważalnym sukcesem kolarzy Knauf Team, którzy triumfowali na trzech z czterech etapów (wygrali również otwierające wyścig kryterium) oraz zajęli całe końcowe podium.

Bardzo szczęśliwy na mecie był zwycięzca dwóch etapów Krzysztof Jeżowski – To jeden z najlepszych wyścigów, w którym jechałem. Koledzy bardzo dobrze mnie rozprowadzali na finiszach, ale najbardziej zależało nam na utrzymaniu lidera. Bardzo mi odpowiadają takie finisze, jak w Grodach – długie proste, często po kostce – mówił kolarz.

Dyrektor sportowy Knauf Team Andrzej Domin uważa, że jego zespół dostał prezent od losu. – Każdy zespół w ciągu sezonu ma swoje pięć minut, a my mieliśmy już godzinę. Mam nadzieję, że ten czas wygrywania nie skończy się tak szybko – powiedział.

Organizatorzy Grodów planują w przyszłym roku dodanie jednego górskiego etapu. Trasa będzie prowadzić w Górach Sowich przez Przełęcze: Walimską i Jugowską. Wzrośnie także pula nagród.

1 Krzysztof Jeżowski (Pol) Knauf Team                  4.06.58 
2 Piotr Zaradny (Pol) Knauf Team 
3 Marcin Gębka (Pol) DHL Author 
4 Jarosław Dąbrowski (Pol) Reprezentacja Polski 
5 Mateusz Mróz (Pol) CCC Polsat 
6 Tomislav Danculovic (Cro) Perutnina Ptuj 
7 Kazimierz Stafiej (Pol) DHL Author 
8 Jarosław Zarębski (Pol) Intel Action 
9 Daniel Czajkowski (Pol) DHL Author 
10 Wojciech Kalemba (Pol) MBK Cycles Scout 

Klasyfikacja końcowa: 

1 Tomasz Kiendyś (Pol) Knauf Team                     10.48.37 
2 Marcin Sapa (Pol) Knauf Team                            0.09 
3 Wojciech Pawlak (Pol) Knauf Team                        0.18 
4 Mitia Machoric (Slo) Perutnina Ptuj                     0.34 
5 Bartosz Huzarski (Pol) Intel Action                     0.35 
6 Tomasz Lisowicz (Pol) Knauf Team                        0.47 
7 Michał Pawlyta (Pol) Legia Bazyliszek                   0.56 
8 Tomislav Danculovic (Cro) Perutnina Ptuj                1.00 
9 Radek Blahut (Cze) PSK Whirpool                         1.02 
10 Krzysztof Jeżowski (Pol) Knauf Team                    1.37