Włoch Gabriele Missaglia wygrał wyścig HEW Cyclassics-Cup Hamburg w roku 2000.
Po trzymiesięcznej przerwie kolarze powrócili do zmagań o Puchar Świata. Wyścigi z drugiej części sezonu ani nie są tak prestiżowe, ani nie cieszą się takim zainteresowaniem jak klasyki wiosenne, jednak Puchar jest Pucharem i zwycięstwo w nim jest niezwykle cenione.
HEW Cyclassics-Cup zaledwie od trzech lat zaliczany jest do klasyfikacji Pucharu Świata. Liczy w sumie 250.8 km, najpierw 168 km pętla po całej aglomeracji miejskiej Hamburga, następnie dwie pętle w centrum miasta po 41.4 km. Trasa zaliczana jest do tych łatwiejszych, płasko, jedynie podjazd pod Waseberg – sztywny (do 16%) lecz króciutki, rozciąga stawkę zawodników. Kolarze pokonują go trzy razy, po raz ostatni 15.5 km przed metą.
Jak dotąd dwie edycje Pucharu w Hamburgu wygrywali Leon van Bon i rok temu Mirko Celestino. Głównym faworytem tegorocznej edycji był aktualny lider PŚ – Erik Zabel. Polscy kibice mogli liczyć na kolejne punkty wywalczone przez Zbigniewa Sprucha, który przed startem mówił, że jego forma nie jest zła.
W pierwszej części wyścigu długo uciekał Sören Petersen z Team Cologne. Na 70 km do mety miał jeszcze 6 minut przewagi, ale w pewnym momencie wręcz stanął i szybko został wchłonięty przez peleton. Wówczas zaatakował Paolo Bettini (Mapei) jednak 15 sekund przewagi to wszystko na co stać było Włocha.
Mistrz świata Oscar Freire (Mapei), Marc Wauters (Rabobank) i Christophe Agnolutto (Ag2R) na dłużej wyszli na prowadzenie, ale i ich przewaga była pod kontrolą zasadniczej grupy. Jak zwykle bardzo czujnie jechał Spruch, jego blond czupryna często była widoczna w pierwszym szeregu peletonu.
Ostatni podjazd pod Waseberg nic nie zmienił, tu swojej szansy szukali jeszcze Johan Museeuw (Mapei) i Romans Vainsteins (Vini Caldirola).
Na 9 km do końca zaatakował Francesco Casagrande (Vini Caldirola), dołączył do niego Gabriele Missaglia (Lampre). Dwójka ta uzyskała znaczącą przewagę, 3 km przed metą miała 13 sekund w zapasie, kilometr dalej jeszcze 10, ale główna grupa już ich nie dogoniła.
Missaglia, specjalnie nie naciskany przez Casagrande, minął pierwszy linię mety. 2 sekundy później z głównej grupy finiszował Fabio Baldato (Fassa Bortolo) przed Erikem Zabelem (Telekom).
Spruch, nieco zamknięty na finiszu, zajął 16 pozycję. Zdobył jednak kolejne 10 punktów Pucharu Świata, utrzymując 7. lokatę w klasyfikacji generalnej.
Wypowiedzi zawodników:
Zbigniew Spruch (za ‘Przeglądem Sportowym’):
Miesiąc się nie ścigałem w tak dobrym towarzystwie, chciałem się sprawdzić i cieszę się, że forma jest. Sam powiedziałem ‘Gabriele’, żeby skoczył. Taka akcja była mi na rękę, wymęczała ewentualnych rywali na finiszu. No i udało im się. Szkoda, że to nie ja wygrałem, ale cieszę się ze zwycięstwa kolegi. Zostałem nieco zamknięty na finiszu, nie mogłem się przedrzeć przez rywali. Szykuję się do olimpiady. W pucharze i tak nic wielkiego nie wygram, ale oczywiście będę startował w kolejnych wyścigach.
Pierwsza trzydziestka wyścigu:
1. Gabriele Missaglia (Ita) Lampre-Daikin 6.17.22 (39.90 km/h) 2. Francesco Casagrande (Ita) Vini Caldirola 3. Fabio Baldato (Ita) Fassa Bortolo 0.02 4. Erik Zabel (Ger) Team Deutsche Telekom-Ard 5. Thor Hushovd (Nor) Crédit Agricole 6. Gabriele Balducci (Ita) Fassa Bortolo 7. Marco Zanotti (Ita) Liquigas-Pata 8. Massimiliano Mori (Ita) Saeco-Valli & Valli 9. Magnus Backstedt (Swe) Crédit Agricole 10. Romans Vainsteins (Lat) Vini Caldirola-Sidermec 11. Geert Van Bondt (Bel) Farm Frites 12. Andrea Ferrigato (Ita) Fassa Bortolo 13. Oscar Freire Gomez (Spa) Mapei-Quick Step 14. Arvis Piziks (Lat) Memory Card-Jack & Jones 15. Andrei Tchmil (Bel) Lotto-Adecco 16. Zbigniew Spruch (Pol) Lampre-Daikin 17. Leon Van Bon (Ned) Rabobank 18. Paolo Bettini (Ita) Mapei-Quick Step 19. Rolf Sorensen (Den) Rabobank 20. Fabrizio Guidi (Ita) Française Des Jeux 21. Denis Zanette (Ita) Liquigas-Pata 22. Nico Mattan (Bel) Cofidis 23. Aart Vierhouten (Ned) Rabobank 24. Oscar Camenzind (Swi) Lampre-Daikin 25. Tristan Hoffman (Ned) Memorycard-Jack&Jones 26. Johan Museeuw (Bel) Mapei-Quick Step 27. Peter Farazijn (Bel) Cofidis 28. Andrei Kivilev (Kaz) Ag2R Prévoyance-Décathlon 29. Emmanuel Magnien (Fra) Française Des Jeux 30. Harald Morscher (Aut) Team Nürnberger