Wiem, wiem znowu się opuszczam się z uaktualnianiem bloga, ale przez ostatni miesiąc miałem naprawdę urwanie głowy. Dużo wyścigów, dużo samolotów, dużo godzin w podróży…
Ciao!! Witam po raz kolejny na moim blogu. Trochę czasu minęło od mojego ostatniego wpisu, ale również i z czasem jest u mnie trochę ciężko.
Ciao po Giro d’Italia!
No i już po Romandii, czyli po ostatnim sprawdzianie przed rozpoczynającym się za 4 dni Giro d’Italia.
Ciao z Etny!
Witajcie ponownie, tym razem po Malezji 🙂
Ciao Tutti!!
Witam wszystkich kibiców na moim blogu!