Giro d’Italia 2016: etap 14 – przekroje/mapki

autor: Tomasz Bojanowski :: 20 maja 2016, 17:05@Tomek_Bojan

Zapowiedź 14. etapu: 21 maja: Alpago (Farra) – Corvara (Alta Badia) (210 km *****).

Najtrudniejszy włoski etap Giro d’Italia wyruszy z Alpago – pięknej podalpejskiej miejscowości kojarzonej z z urokliwym jeziorem Santa Croce. Rywalizacja zostanie zwieńczona w Tyrolu Południowym, a dokładniej w Corvarze, gdzie językiem przewodnim jest ladyński.

Droga niemal od startu będzie się pięła w górę, ponad 2000 metrów n.p.m. Już na 95 kilometrze kolarze zdobędą znamienitą przełęczy Pordoi (94,7 km; kat. 1; 9,3 km; 7,8%, maks. 9%), która 37 razy gościła na trasie “Corsa Rosa”. Ponadto cztery razy organizowano tu metę etapu, a triumfy święcili tu: Charly Mottet (1990), Franco Chioccioli (1991), Enrico Zaina (1996), Julio Alberto Pérez Cuapio (2001).

Ostatnio Passo Pordoi gościło także na Tour de Pologne (2013). Etap padł łupem Christophe’a Riblona.

Nachylenie na przełęczy Pordoi oscyluje w okolicach 7%, maksymalne stromizny dochodzą do 9%. Po jej pokonaniu peleton będzie ścigał się w górskim terenie i zaliczy trzy łatwiejsze podjazdy – Passo Sella/Sellajoch (106,6 km; kat. 2; 5,5 km; 8%, maks. 12%), Passo Gardena/Grödnerjoch (117,7 km; kat. 3; 5,8 km; 4,4%, maks. 9%) i Passo Gardena/Grödnerjoch (117,7 km; kat. 3; 5,8 km; 4,4%, maks. 9%), z którego do mety pozostaje około 80 kilometrów.

Kluczowej dla etapu, a może i całego wyścigu akcji można oczekiwać na Passo Giau (168,8 km; kat. 1; 9,8 km; 9,4%, maks. 14%). To kolejny legendarny podjazd Giro d’Italia, który ostatnio kolarze podjeżdżali w 2011 roku, a jako pierwszy zrobił to Stefano Garzelli.

Wspinaczka liczy niespełna 10 kilometrów, kolarze rozpoczną szturm od trudniejszej strony z Colle Santa Lucia. Najtrudniejszy fragment 14% znajduje się zaraz na początku podjazdu, ale to nie oznacza, że później jest łatwiej. Wspinaczka ani na moment nie odpuszcza, nachylenie cały czas waha się w okolicach 8-10%.

Ze szczytu Passo Giau do mety pozostaje niespełna 40 kilometrów. Po krótkich zjazdach kolarze pokonają ostatnią trudność – Passo Valparola (190,6 km; kat. 2; 11,5 km; 5,8%, maks. 14%).

Finisz usytuowano w płaskim terenie, ale możemy mieć pewność, że wcześniejsza kombinacja podjazdów sprawi, że na mecie między liderami pojawią się znaczące różnice.

Lotna premia: 85,4 km, 126,8 km

Górskie premie:

Passo Pordoi (94,7 km; kat. 1; 9,3 km; 7,8%, maks. 9%)
Passo Sella/Sellajoch (106,6 km; kat. 2; 5,5 km; 8%, maks. 12%)
Passo Gardena/Grödnerjoch (117,7 km; kat. 3; 5,8 km; 4,4%, maks. 9%)
Passo Campolongo (132,8 km; kat. 2; 6 km; 5,8%, maks. 13%)
Passo Giau (168,8 km; kat. 1; 9,8 km; 9,4%, maks. 14%)
Passo Valparola (190,6 km; kat. 2; 11,5 km; 5,8%, maks. 14%)