W drodze na start do 3. etapu Tour de l’Eurometropole z samochodem drużyny Lotto Soudal, a dokładniej z jego drzwiami, zderzył się Rick Zabel.
Młody Niemiec, reprezentujący BMC Racing, uderzył w drzwi, które akurat otwierał dyrektor sportowy belgijskiej ekipy nie patrząc w tylne lusterko.
Spokojnie jechałem sobie na start z prędkością 15, może 20 km/h. Wtedy przede mną otworzyły się drzwi. Nie miałem szans, by uciec
– mówił 22-latek, który mocno poobijał sobie klatkę piersiową. Trzeba było również założyć siedem szwów.
Syn Erika Zabela zakończył tym samym sezon 2015. Młodzian wygrał etap Österreich-Rundfahrt.
fot. Tim De Waele/TDW Sport