Danielo - odzież kolarska

Biografia “Borsuka”

hinault

William Fotherignham w swojej najnowszej książce “Bernard Hinault and the Fall and Rise of French Cycling” mierzy się z kolejnym kolarskim mistrzem.

Autora najnowszej biografii Bernarda Hinault nie trzeba przedstawiać. Jego poprzednie biografie Merckxa i Coppiego zdobyły uznanie wśród recenzentów i czytelników za świetny styl i dogłębną analizę tematu. Tym razem William Fotheringham, mający za sobą karierę amatora w Bretanii, postanowił zmierzyć się legendą zawziętego “Borsuka”.

Bernard Hinault, dzisiaj niepodzielnie dyktujący warunki na podiach wyścigów organizowanych przez ASO, w latach osiemdziesiątych z jeszcze większą siłą rządził całym peletonem. Uparty i szorstki Hinault wygrywał wielkie Toury (10 razy), mistrzostwa świata, monumenty, tygodniówki. Jest uważany za ostatniego wielkiego kolarza, który wygrał “wszystko”.

Fotheringham po raz kolejny nie zawodzi i jego styl pozwala na przyjemne i płynne czytanie, a francuskie wtrącenia nadają biografii dodatkowego smaku. Książka opisuje całą karierę “Borsuka” od poszukiwania swojego miejsca w Bretanii, po zrzucania chuliganów z podium Tour de France. Mimo, że występy Hinault wiele razy wpisały się do kolarskiej mitologii, w książce próżno szukać dłuższych opisów zwycięstwa w Paryż-Roubaix, śnieżnym Liège-Bastogne-Liège czy Tour de France, który wygrał ze złamanym nosem. Fotheringham skupia się bardziej na osobowości Bretończyka i wydarzeniach, które zaprowadziły go na szczyt, niż na kolejnych wyścigach. Występy Hinault pojawiają się w książce regularnie, ale stanowią jedynie blade tło dla innej historii.

Fotheringham przyzwyczaił swoich czytelników do sięgania do niesamowitej wręcz liczby źródeł – wycinków prasowych z epoki, wywiadów, rozmów z przyjaciółmi, rodziną, rywalami itd. W poprzednich książkach, gdzie każdy fakt i opinia były uzasadnione, stanowiło to o ich świetności. Wydawało się, że biorąc pod uwagę zamiłowanie autora do Francji i lata spędzone w środowisku kolarskim z Bretanii, biografia będzie stała na podobnie wysokim poziomie. Niestety, źródeł jest bardzo mało i orbitują one w okół wydań “Miroir du cyclisme”, legendarnej gazety kolarskiej, i biografii Fignona, którą Fotheringham tłumaczył na język Szekspira. Kilka przytoczonych rozmów nie wnosi nic nowego do historii, a już na pewno nie są to informacje, do których przyzwyczaił nas w poprzednich biografiach.

Książka kończy się rozdziałem, poświęconym 30-letnim poszukiwaniom kolejnego francuskiego mistrza i następcy Hinault. Fotheringham przytacza wiele przyczyn, brak systemu szkolenia, problemy finansowe, ale skupia się przede wszystkim na argumencie “dwóch prędkości”. W erze dominacji klientów doktora Ferrariego i hurtowni farmaceutycznych, czyści francuzy kolarze znaleźli się w grupie tych wolniejszych. Jest to pierwszy rozdział w książce, który doping zajmuje więcej miejsca. Mimo protestów Hinault w sprawie kontroli antydopingowych podczas kryterium w Callac, Fotheringham nie podejmuje tematu dopingu – c’est génétique.

“Bernard Hinault and the Fall and Rise of French Cycling” to bardzo dobra i przyjemna w czytaniu książka. Prawdopodobnie, gdyby napisał ją ktoś inny, a nie Fotheringham zarzuty co do jej słabości, nie byłby aż tak wyeksponowane. Mimo wszystko, to jedna z nielicznych pozycji, które pozwalają w miarę obiektywny sposób prześledzić historię ostatniego z wielkich mistrzów. Po lekturze książki Fotheringham warto sięgnąć po “Slaying the Badger”.

Liczba stron: 368
Język: angielski
Wydawca: Yellow Jersey
Rok Wydania: 2015
Format: okładka twarda, e-book

Książka została przekazana do recenzji przez wydawnictwo