Danielo - odzież kolarska

Fabian Cancellara: “nie poddam się”

Fabian Cancellara

Niektórzy już zaczęli mówić, że kraksa na trasie E3 Prijs Harelbeke zakończyła karierę Fabiana Cancellary. „Spartakus” jednak nie myśli, by zacząć się żegnać z peletonem.

Szwajcarowi prześwietlenie pokazało pęknięcia dwóch kręgów kręgosłupa, ale po kilku godzinach opuścił szpital i spotkał się z kilkoma dziennikarzami.

Mogło być znacznie gorzej. Mógłbym w dalszym ciągu leżeć w szpitalu bądź czekać na operację. W najgorszym przypadku moja kariera mogłaby się już zakończyć. Muszę jednak myśleć pozytywnie. To podstawa

– powiedział zawodnik teamu Trek, który był zaliczany do grona faworytów wiosennych klasyków.

Niestety Cancellara nie wystąpi ani w Ronde van Vlaanderen, ani w Paryż-Roubaix. W 2012 roku podczas „Flandryjskiej Piękności” doznał złamania obojczyka, ale zdołał się podnieść i w następnym sezonie na swoją korzyść przesądził oba monumenty.

Pamiętam o 2012 roku, pamiętam, co się ze mną działo. Wczorajszy dzień nie był dla mnie łatwy, dzisiejszy jest dziwny. Dziwnie się czuję wiedząc, że wracam do domu. Muszę uzbroić się w cierpliwość. Nie mogę nic więcej zrobić, niż czekać, aż dojdę do siebie. W jednej sekundzie możesz stracić wszystko, na co pracowałeś przez bardzo długi okres czasu. Mieliśmy plany z moją drużyną, z których teraz wyszły nici

– dodał czterokrotny czasowy mistrz świata, cytowany przez “Cyclingnews”.

Po sezonie 2016 Cancellara zamierza definitywnie zsiąść z roweru.

Nie poddam się po mojej kraksie. Nauczyliśmy się z nimi żyć, dla kolarza to normalność. Nie myślę jeszcze o przyszłym roku, bo za wcześnie, lecz na pewno się nie poddam. Gdybym jeszcze raz wygrał Ronde, byłoby to coś niesamowitego dla mnie, ekipy, historii. Starzeję się, wszyscy to wiemy. Z drugiej strony wiem, jak się uporać z pewnymi sprawami. Może wrócę mocniejszy, niż po pechu w 2012 roku?

– zastanawia się 34-latek.

Jak bardzo zmieniły się klasyki w przeciągu ostatnich lat?

Kiedyś mieliśmy walkę Cancellary z Tomem Boonenem. Potem Cancellary z resztą. A teraz to wyścigi reszty kontra reszta. Do głosu dochodzi nowa generacja, nowe talenty. Jednak dzisiaj też czytałem gazetę. Jedną stronę poświęcono zwycięzcy Geraintowi Thomasowi, a trzy mnie…

– podzielił się spostrzeżeniami Cancellara, który na swoim koncie siedem triumfów w monumentach.