Chris Froome rozpoczął długi marsz, którego celem jest odzyskanie tytułu mistrza Tour de France.
Brytyjczyk w miniony weekend dotarł do Tasmanii, gdzie z tamtejszym “diabłem” Richie Porte zaliczy nieformalny, dwutygodniowy obóz przygotowawczy do nowego sezonu.
Tim Kerrison [szef od przygotowania fizycznego w Sky] pomógł na ten czas ułożyć plan treningowy, po prostu wszystko to co pozwoli nam wejść w sezon w Europie. Przede mną długa do przebycia droga. Muszę do lipca stracić co najmniej cztery lub pięć kilogramów, zejść do wagi 66-67 kg. Jest to zupełnie normalne po miesiącu odpoczynku.
– wyjaśnił Frumi w Cycling Weekly.
29-letni Brytyjczyk pomimo pobytu w Australii wykluczył udział w Tour Down Under. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami pojedzie w Vuelta a Andalucia (18-22 lutego), co oznacza również, że nie stanie do obrony tytułu w Tour of Oman (17-22 luty).
TDU ma krótkie etapy, 200-250 kilometrowe odcinki będą dla mnie lepsze w tym punkcie sezonu. Lepiej więc poczekać i rozpocząć wyścigi w lutym
– dodał.
fot. Jakub Zimoch/ rowery.org