Kolarze i reszta zespołu Androni Giocattoli-Venezuela podpisali aneks do kontraktu, który określa wysokość grzywny w przypadku naruszenia przepisów antydopingowych.
Szef prokontynentalnej drużyny Gianni Savio powiedział, że zapis ten jest konsekwencją prowadzonej przez niego polityki “zero tolerancji”.
W ramach wprowadzonego zapisu kolarz, który sięgnie po doping narazi się nie tylko na odszkodowanie za wyrządzone zespołowi straty, ale zapłaci również karę w wysokości 100 tys. euro.
W składzie Androni znajduje się dwóch zawodników z dużymi plamami w karierze: Franco Pellizotti i Emanuele Sella.