W pewnej owianej jeszcze tajemnicą amerykańskiej drużynie wyląduje Chris Horner. 43-letni weteran podpisał już umowę, ale jego agent Baden Cooke nie chciał wyjawić nazwy teamu.
W najbliższych dniach sekret ma zostać odkryty. Ubiegłoroczny zwycięzca Vuelta a Espana ten sezon spędził w koszulce włoskiej ekipy Lampre-Merida, która nie dała mu jednak nowego kontraktu.
Horner w peletonie pojawił się w 1996 roku. Angaż w jego nowej kontynentalnej grupy będzie już 13 „portem” w karierze.