Szef UCI, Brian Cookson, przedstawił założenia do planowanej na 2017 rok reformy kolarstwa szosowego.
Wczoraj w belgijskim Oudenaarde doszło do spotkania między Cooksonem, a organizatorami wyścigów, podczas którego Brytyjczyk przedstawiał projekt reformy kalendarza startowego. Terminarz zostanie skrócony: zamiast 153 dni wyścigowych pierwsza dywizja będzie rywalizowała przez 120 dni.
Wyścigi nie będą ze sobą kolidować w harmonogramie. Niewykluczone, że w programie pojawią się jednodniówki oraz kilkudniowe imprezy, które zastąpią dotychczasowe wieloetapówki.
Po sezonie najlepsza ekipa prokontynentalna – pod względem sportowym – będzie mogła awansować do pierwszej ligi. Najgorsza natomiast spadnie do niższej klasy.
Struktura zespołów ma wyglądać następująco:
Cookson mimo wielu przeciwników chce przeprowadzić reformę.