Zdenek Stybar postanowił przed przerwą zimową przedłużyć o kilka dni swój startowy sezon 2014.
Przełajowy mistrz świata zamknie występy na szosie podczas Tour de l’Eurometropole, a następnie podjedzie w dwóch imprezach przełajowych, 12 października w BPost Bank Trofee Ronse oraz cztery dni później w Ardooie Cyclocross.
Po wypadku na Eneco Tour straciłem sporą część sezonu, dlatego nadal mam apetyt na ściganie
– wyjaśnił 28-letni mistrz Czech.
Kiedy otrzymałem propozycję udziału w dwóch pierwszych wyścigach przełajowych nowego sezonu, postanowiłem wejść w to. Wspaniale będzie założyć tęczową koszulkę, wskoczyć na mój Specialized CruX i pościgać się. Nie mogę się już tego doczekać.
– dodał kolarz Omega Pharma-Quick Step.
Stybar odniósł się do planów na cały sezon 2014-15 w cyclocrossie.
Na razie jest jeszcze za wcześnie, by powiedzieć, gdzie się pojawię i jak dużo zaliczę imprez. Podobnie jak przed rokiem przygotujemy z zespołem taki plan startów, który poprzedzi początek sezonu szosowego.
Stybar skomentował również niedzielny wyczyn swojego kolegi z zespołu.
To co zobaczyliśmy wczoraj było niesamowite. Michał był świetnie przygotowany pod względem mentalnym i miał za sobą znakomitą drużynę. Być może niektórzy głowili się, po co Polska tak ciężko pracuje w peletonie, ale ci z nas, którzy z nim jeżdżą wiedzą, że kiedy Michał jest w formie lubi jeździć w czubie grupy. W sobotę, kiedy poznałem trasę, od razu wiedziałem, że to coś dla niego, ale sposób w jaki zwyciężył był fantastyczny. Klasa, styl – tak, wczoraj był najsilniejszy.
fot. Tim De Waele/OPQS
Copyright © rowery.org. Wszelkie prawa zastrzeżone.