Chociaż John Degenkolb nie doszedł jeszcze na dobrze do siebie, planuje wziąć udział w niedzielnym wyścigu ze startu wspólnego na mistrzostwach świata w Ponferradzie.
Wierzę, jestem przekonany, że będzie dobrze
– powiedział 25-letni sprinter.
Niemiec po powrocie z Vuelta a Espana, gdzie wygrał cztery etapy oraz klasyfikację punktową, od razu trafił do szpitala z powiększonymi węzłami chłonnymi pachwiny.
Pobrano mu krew, przeprowadzono analizę, wyniki są w porządku. Przez najbliższe dni John będzie normalnie trenował, ale w dalszym ciągu znajduje się pod kontrolą lekarzy
– dodał agent zawodnika teamu Giant-Shimano Jörg Werner.
Foto: Jakub Zimoch/Rowery.org